Cherry – brandy (przedwojenny)
Na likier bierzemy najlepsze, słodkie duże wiśnie łutówki, hiszpanki lub morelowe. Prawie do pełna nasypany gąsior wiśniami zalewamy czystym spirytusem i trzymamy dobrze zakorkowany mniej więcej dwa miesiące na słońcu, odwracając gąsior często. Po dwóch miesiącach spirytus należy zlać. Na wiśnie nasypać tyle cukru, ile pomiędzy nie wejdzie, gąsior potrząsać codziennie, aby cukier prędzej się rozpuścił. Gdy cukier się rozpuści, zlewamy syrop i mieszamy z spirytusem, dodając na każdy litr dobrą łyżkę ziemniaczanego syropu, rozpuszczonego w kilku łyżkach ciepłej wody. Spirytus należy lać zawsze na syrop, przez co likier jest bardziej klarowny. Pozostałe w gąsiorze wiśnie można jeszcze raz zalać gęstym syropem cukrowym i podawać do czarnej kawy jako „pousse-cafe” lub też syropem zaprawiać lżejsze nalewki i wódki.
Jak widać książka którą pożyczyłem jest w nie najlepszym stanie 🙁
Cherry brandy
Masz bloga – zacznij na nim zarabiać.
[…] ziarn z potłuczonych pestek zalać do pełna spirytusem. Dalej postępować tak, jak z likierem wiśniowym. Chcąc otrzymać kolor likieru ciemny, podobny do angielskiego peach-brandy, lub francuskiej […]